poniedziałek, 16 lutego 2015

Zbiorcze zakupy

Witam ponownie.
Jak zwykle minęło trochę czasu od ostatniego postu. No cóż sesja nie poczeka , zaliczyłam więc teraz mogę z czystym sumieniem trochę się zrelaksować . Nie przedłużając zapraszam na zbiorcze zakupy z trzech miesięcy.

 Uzupełnienie braków czyli produkty z pielęgnacji , które uwielbiam i gdy zużyje lecę po nową sztukę.
 Farba Joanna color naturia 
Kolor 242 palona kawa 
To już moje naste opakowanie , jedyna brązowa farba , która nie osłabia kondycji włosów , a wręcz są po niej ładniejsze, no i przede wszystkim nie wypłukuję się.
 Garnie płyn micelany 
Uwielbiam i zdecydowanie żaden go nie zdetronizuje . To moje trzecie opakowanie , jedno starcza do 3 miesięcy
 Lady speed stick jedyna rzecz , którą zmieniłam . No cóż Ganier był droższy a ten tutaj kosztował niecałe 5zł.
 Bielenda supe power mezo serum 
Trąbie o nim już od dawna więc nie będę zanudzać , odsyłam do ulubieńców roku. Obecnie to druga moja buteleczka.
 Cien aqua rich gentle facial wash 
No cóż lubię go to moja druga butelka ale wcale nie jest taki delikatny. Ostatnio zrobiłam sobie kuku więc twarz była mocno podrażniona . By nie dokładać oliwy do ognia dodałam parę kropli olejku arganowego i mam jeszcze lepszy produkt bo od razu nawilża , koi podrażnioną skórę .
 Mata do ćwiczeń z LIDLA 
Jak dla mnie wybawienie . Zawsze miałam ogromny dylemat ćwiczyć na podłodze czy na dywanie . Obie opcje miały minusy , z dywanu zawsze schodziłam podrapana oraz oblepiona kłakami (to też zasługa mojego kota ) zaś na gołej podłodze ślizgałam się . Nosiłam się z kupnem długi czas aż w końcu postanowiłam i nie żałuje jeśli ćwiczę to tylko na niej. Amortyzuje , nie ślizgam się , jest mi wygodnie no i robię mniej hałasu.
Farmona odżywka / wcierka Jantar 
Tak, przelałam odżywkę gdyż lepiej po prostu korzystać mi z czegoś co ma atomizer. Póki co jestem pozytywnie zaskoczona , włosy są wzmocnione i szybciej rosnął. 


 Soraya nawilżający balsam do ciała 
Gratis , który dostałam do zamówienia z ekobieca . Na razie użyłam dopiero parę razy gdyż mam balsam kakaowy z Ziaji 

 Oczyska (oba produktu podebrane ze zbiorów mamy)
Long 4 lashes odżywka do rzęs stosuje od jakiegoś miesiąca i efekty są , właściwie było już je widać po 2 tygodniach . Rzęsy są wzmocnione , ładniejsze i o wiele dłuższe. Mam też nadzieję że jak trochę jeszcze poużywam to zmieni się też ich grubość.

Floslek żel do powiek i pod oczy , świetlik z rumiankiem . Żel ten jest fajny ale dla osób , które mają nie wymagające oczy i powieki. U mnie od czasu sesji się nie sprawdza , stres , mało snu sprawiają że mam opuchnięte okolice oczu i rozglądam się za czymś bardziej treściwym.

 Płatki kosmetyczne 
Ostatnio moje ulubione z LIDLA . Uwielbiam je głównie za rozmiar no i za cenę .
 
Ziaja liscie zielonej oliwki oliwkowa woda tonizująca z witaminą C 
Używam jako toniku dwa razy dziennie i jestem pod wrażeniem . Uspakaja skórę , delikatnie nawilża i przygotowuje na następne kroki pielęgnacyjne.
 Bandi young care krem złuszczający na noc .
Skończył mi się mój ulubiony krem z kwasami więc postanowiłam sięgnąć po coś innego. Wypowiem się jak go już trochę poużywam.
 Szczotka do twarzy
Fajnie się nią oczyszcza cerę ale można przesadzić zwłaszcza gdy się stosuje tyle kosmetyków z kwasami . No cóż ja sobie zrobiłam kuku tak szorowałam że moja twarz przez tydzień była niczym sahara. Teraz już się hamuję .

 Nail tek II utwardzanie paznokci
 Dostałam na święta ale póki co mam w stosunku do niej mieszane uczucia .

Lakiery do paznokci Essie
Jak dla mnie najlepsze , ostatnio naprzemiennie używam ich z jeszcze jednym lakierem z tej rodzinki. Oba są ciemne , w ciemnym świetle wyglądają nawet bardzo podobnie.
 Ciemny odcień wina
Bardzo łady odcień , ni to niebieski ni to szary w zależności od światła czasem wydaje się nawet bardzo ciemnym granatem wchodzącym w czerń .  

 Revlon CS tego pana nie trzeba przedstawiać . Moje czwarte opakowanie i na pewno nie ostatnie.
 Revlon photoready krem bb o kolorze 010 light.
Póki co intensywnie testuje , raz go uwielbiam a raz mam ochotę nim cisnąć do kosza.
 My secret puder transparentny
Ot taki puder, miałam go już parę razy .Jest całkiem dobry , tani ale jego wydajność (około miesiąc) nie powala
Bell Look now! Hd powder
Jako że do Biedronki została wstawiona nowa szafa pokusiłam się o nowy puder. Póki co miałam go na sobie raz wiec za wiele powiedzieć nie mogę. 

 Sleek blush w odcieniu 926 Rose gold
Kolejny produkt do którego mam mieszane uczucia .
W zależności od ilości i sposobu aplikacji efekt na twarzy może być różny.

Maybelline volum express turbo boost 
Tusz , którego jeszcze nie zaczęłam używać ze względu na szczoteczkę . Czekam aż skończę inny i wtedy zamienię je by móc lepiej ją przetestować. 

Catrice Lash boost lash extension fibre
Uwielbiam ten produkt . Są to włókienka , które sprawiają że nasze rzęsy są grubsze i dłuższe i w sumie mają taki efekt wow. Dokładnie tak jest . Sposób w jaki je aplikować jest podany na kartoniku , najpierw tusz do rzęs potem włókienka i na końcu znowu tusz do rzęs. Rewelacja .



 
Golden rose velvet matte lipstick 04 25 26 – uwielbiam te pomadki chociaż czeka ich jeszcze hardcorowy test pod nazwą impreza. 04 to intensywny róż złamany fuksją , 25 to intensywna strażacka czerwień a 26 jest to delikatny, dzienny kolor 

Od lewej 04 25 i 25 


 
Makeup revolution salvation laquer What i belive 
Miałam z tym produktem duże nadzieje no i niestety okazał się bublem . Kolor jest bardzo ładny , taki bardzo słodki róż . Natomiast nałożony na ustach bardzo szybko wysycha na taką skorupę . Owszem jest nie do zdarcia ale na ustach czuć jakby się nasmarowało dziesięć warstw i posypało klejem. Nie polecam.


Max factor pink bandy 825
Dostałam jako gratis wiec nie wiem co to za seria . Sama bym sobie go nie kupiła bo jednak ma wykończenie dość lepiące się , nawilżające . Ma za to bardzo łany kolor , jest to róż  dodatkiem koralu , ładnie się prezentuje na ustach.

I to wszystko z zakupów . Trochę się tego zebrało ale chociaż mam co testować .