Dzisiaj postaram się przedstawić mój punk widzenia na pielęgnacje twarzy oraz pokrótce opowiedzieć czego używam na co dzień . Kosmetyki dobieram metodą prób i błędów , jak na dzień dzisiejszy żaden nie powoduje u mnie problemów z cerą a wręcz przeciwnie .
Mam cerę tłustą , trądzikową a także odwodnioną . Tak , nawet cera tłusta wymaga nawilżenia .
Zacznijmy od prostego schematu . Każda skóra niezależnie od tego czy sucha , normalna , mieszana i tłusta potrzebują trzech etapów pielęgnacyjnych :
1.Oczyszczania
2.Tonizowania .
3.Nawilżania
1.Oczyszczanie
Na pierwszy ogień idzie demakijaż . Trzeba pamiętać że zmywamy ze swojej twarzy nie tylko makijaż ale też sebum i cały brud , który gromadzi się na twarzy przez cały dzień .
Ja zazwyczaj używam metody ocm z użyciem olei lub mleczko a potem myje twarz żelem .
1.Olejek Alterra limonka i oliwki
2.Olejek rycynowy
3.Ściereczka muślinowa
Wybrałam czyszczenia olejem ponieważ odpowiednia mieszanina olejów miesza się z nadmiarem sebum wytworzonym
przez skórę, a następnie jest razem z nim zmywana. Metoda powoduje
oczyszczenie się porów skóry, polepszenie krążenia podskórnego oraz
uregulowanie wytwarzania sebum.
Co jest potrzebne?
Potrzebna nam mieszanina olejów, którą będziemy aplikować na
twarz. Składa się ona z dwóch olejów - oleju rycynowego oraz oleju
bazowego. Olej rycynowy posiada właściwości
czyszczące. Taka mała uwaga jeśli użyjemy za dużo oleju rycynowego może skórę wręcz
przesuszyć, dlatego trzeba go stosować zmieszany z innym olejem
Olejem bazowym może być oliwa z oliwek lub olej
słonecznikowy. Ja akurat używam olejków z alterry ponieważ mają w składzie mieszankę oleji.
Oleje należy łączyć w poniższych proporcjach
- skóra tłusta : 30% oleju rycynowego + 70% oleju bazowego
- skóra normalna: 20% oleju rycynowego + 80% oleju bazowego
- skóra sucha : 10% oleju rycynowego + 90% oleju bazoweg
Potrzebny też będzie czysty ręcznik lub szmatka i gorąca woda .
Jak oczyszczam twarz mieszanką ?
Nakładam olej na brudną nie umytą twarz po czym masuje twarz olejem przez ok.2-3 min . Następnie mocze ściereczkę w gorącej wodzie - gorący ręcznik ma spowodować otwarcie porów, tak aby sebum mogło z
nich wypłynąć .Czekam aż ściereczka lekko wyschnie .
Powtarzam to tak z dwa razy przy czym ostatni raz zamiast gorącej używam zimnej wody i delikatnie ścieram resztki .
Przy tej metodzie cerę mam tak czystą żę nie potrzebuje dodatkowo myć ją żelem .
Obecnie skończyła mi się mieszanka więc używam mleczka i żelu .
1.Ziaja oliwkowe mleczko do demakijażu .
2.Celia women mleczko z olejkami do demakijażu .
Mleczka jak mleczka . No w sumie jedne cym się kieruje to by zmywał makijaż i by nie zostawiały tłuste warstwy .
Z ziaj mleczka uwielbiam , wszystkie , które wypróbowałam sprawdzały się i dodatkowy plus wydajność , 1 mleczko starca na trzy miesiące , a korzystam z nich razem moją mamą .
Celia niestety ma dosyć duży minus , nie lubię go używać bo strasznie pieką mnie oczy a wrażliwcem nie jestem . Stosuje go więc tylko do twarzy .
Ziaja med kuracja antybakteryjna , żel myjący .
O nim będzie krótko bo na pewno pojawi się niedługo recenzja . Jest to moje odkrycie roku .
Zawsze miałam problem z żelami że właściwie nie myły , mało oczyszczały i to w sumie było czuć .
Od czerwca skusiłam się i kupiłam razem z filtrem do twarzy i jest to mój ulubieniec , właśnie zaczęłam drugą buteleczkę i wątpię by jakiś produkt byłby w stanie przebić ten żel
Peelingi
1.Perfecta oczyszczanie peeling enzymatyczny
2.Ziaja ulga peeling enzymatyczny
3.Soraya morelowy peeling
Peeling to jedna z ważniejszych czynności w zależności od rodzaju skóry najlepiej go używać 2-3 razy w tygodniu .Peeling bowiem, poza funkcją złuszczania martwego
naskórka, pomaga poprawić ukrwienie skóry, dzięki czemu staje się
ona promienna i wygląda znacznie zdrowiej. Po peelingu łatwiej wchłaniają się wszystkie kremy , sera czy balsamy . Po za tym po nim skóra
staje się gładka w dotyku.
Jest parę rodzajów peelingu ja natomiast używam tylko enzymatycznego i mechanicznego .
Czym się one różna ? Peeling mechaniczny to taki w którym zastosowane są substancje ścierające , drobno lub grubo ziarniste .
Natomiast enzymatyczne są delikatniejsze , nie posiadają drobinek .
Peelingi enzymatyczne używam zazwyczaj wtedy gdy mam jakieś ropne krostki , wtedy nie warto używać peelingu mechanicznego , który może roznieść bakterie .
Najmniej jestem zadowolona z perfecty , głównie dlatego że trzeba zostawić go na noc i rano zmyć .
Maseczki
Są one dobrym uzupełnieniem pielęgnacji twarzy . Używam głównie peel off z marion naprzemiennie z innymi . Post na temat masek ukaże się niedługo .
2.Tonizowanie
Toniki kosmetyk odświeżający ma też za zadanie usunięcie resztek kosmetyku
oczyszczającego, zamknięcie i ujędrnienie porów .
No cóż ja jako toniku używam zwykłej wody mineralnej przelanej do buteleczki ze spryskiwaczem lub uwaga spirytus salicynowy .
Spirytusu zazwyczaj używam jako tonik gdy widzę że robi mi się jakiś pryszcz lub gdy z jakimiś ię akurat zmagam . Głównie używam go ze względów antybakteryjnych chociaż w tonikach drogeryjnych nie lubię alkocholu i zawszę unikam unikam .
3.Nawilżanie & matowienie
No cóż od razu podłączyłam pod to matowanie twarzy . Mimo że ma skórę tłustą nawilżam wieczorem a rano raczej matowiej cerę .
Uważam że nawilżanie dopełnia całą pielęgnację , nasza skóra chce pić .
Kremy nawilżające przede wszystkim zatrzymują
wilgoć w naszej skórze.
Każda skóra potrzebuję nawilżenia , tłusta także , zwłaszcza że używam wysuszające preparaty na skórę gdy mam trądzik.
Mam zasadę w noc nawilżanie w dzień matowienie i to się sprawdza .
Dzień
1.Ziaja matujący krem do twarzy Spf 50+
2.Barwa siarkowa moc , krem matujący
No cóż zacznijmy od filtru . Jestem raczej blada na twarzy , zwłaszcza latem . Czasem to śmiesznie wygląda opalone ręce , blada twarz , no ale do rzeczy . W końcu postanowiłam kupić filtr i padł na nowość . W portfelu dużo nie ubyło , kupiłam go w zestawie z żelem o którym wcześniej pisałam
Używałam tylko gdy było mocne słońce , nie matuje ale też nie tłuści . Ja go muszę jakoś zużyć a potem przyjrze się innym filtrom
O siarkowej mocy napisze mało gdyż to mój ulubieniec od około 2 lat . Najlepszy krem matujący , a przetestowałam chyba z 6, na pewno pojawi się recenzja .
Noc
1.Ziaja krem na dzień i na noc bio olejki , olejek arganowy
2.Mixa lekki krem nawilżający przeciw błyszczeniu
Do nawilżenia nocą uwielbiam te dwa produkty . Ziaja najlepiej się sprawdza jesienią i zimą a także wiosną gdy potrzebuje większego nawilżenia . Jak dla mnie produkt rewelacyjny , nie zostawia tłustej warstwy , szybko się wchłania , jest tani i jego działanie jest dla mnie dobroczynne .
O mixie już pisałam stosuje go teraz zamiast ziaji , która na takie ciepłe temperatury jest akurat .
Produkty dodatkowe
Nie wiedziałam za bardzo do jakiej kategorii je dopisać . Oba produkty stosuje gdy pojawia ię u mnie trądzik . Davercin przepisała mi lekarz , jest to antybiotyk na receptę , który pomaga w zwalczaniu infekcji bakteryjnych . Sięgam po tel lek za każdym razem gdy zauważam jakąś krostkę , oczywiście stosuje punktowo . Dzień , dwa i po niespodziance .
Sudocrem stosuje jak preparat wysuszający na większe niespodzianki pod lek davercin .
Jeśli ktokolwiek dotarł aż dotąd pochwale się jeszcze dzisiejszymi małymi zakupami .
Planowałam trochę większe ale drogeria Natura jak zwykle świeciła pustkami .
Kupiłam szminkę kobo fashion colour numer 111 coral chic . Miałam jeszcze ochotę jedną szminkę z pierre rene ale nie było tego koloru co mi się podobał .
Dodatkowo automatyczna kredka do oczu 02 hot chocolate .
Do tego musiałam też kupić Dermacol , używam go jako korektor i właśnie skończyło mi się 3 opakowanie .